Krzesła do drewnianego stołu
Krzesła są dla stołu jak drewno dla stolarza. Dlatego, żeby wczuć się w temat zadajmy sobie kilka pytań i przejdźmy do konkretów.
Co widzisz, gdy słyszysz „drewno”?
Warsztat stolarski skąpany w promieniach popołudniowego słońca? Narzędzia, jeszcze ciepłe od parogodzinnej pracy? Starodawną wieczerzę w gronie znajomych i przyjaciół?
A co słyszysz, gdy na niego patrzysz? Opadający cichutko kurz? Hulające z powiewem kojącego wiatru trociny? Wąchającego mebel stolarza? Dziecko liczące głośno sęki? Jeśli jeszcze do tego wszystkiego poczułeś zapach obłożonego drzewem tartaku, jesteśmy bardziej niż gotowi, by zacząć oglądać drewniane stoły i krzesła oraz podjąć decyzję.
Odpowiadając na pytanie jakie krzesła wybrać do drewnianego stołu, zastanów się na jakim krześle chciałbyś usiąść przy konkretnym stole.
Stójże stole!
Stół drewniany z pewnością postoi dość długo. Meble wykonane z tego naturalnego surowca posiadają już swoją historię! Drzewo trwa przecież w nieustannym procesie. Zmienia się, pięknie starzeje, a dzięki specjalnym technikom stolarskim cieszy się wytrzymałością. Życie w formie mebla, na przykład drewnianego stołu, to już któryś z etapów jego niezwykłej historii.
Konkretne stoły
Żebyś nie pogubił się w szeregu możliwości, poniżej znajdziesz kilka propozycji, stołowych inspiracji na początek poszukiwań swojego kąta do stołowania.
- Rozkładany, prostej konstrukcji zwolennik niespodziewanych gości.
- Stół dębowy Tree – mocny, miłośnik snucia planów i świętowania okrągłych rocznic.
- Rozkładany i wyważony powiernik trudnych tajemnic.
- Stół dębowy Paris – rozkładany równy gość, do rozmów wysokich lotów.
- Okrągły, wyrazisty kompan szybkiej kawki, czy długiej pracy.
Wykrzesać z krzesła
Przy stole się nie stoi, przy stole się siedzi – dzięki życzliwości krzesła. Czasem długo, czasem wytrwale, czasem chwilowo, na skraju, czasem przy ciekawej książce, w zdalnej pracy, podczas poważnej rozmowy, przy salwach radosnych śmiechów. Siada się raczej częściej niż rzadziej. Prosto, krzywo, jak trzeba i z innej perspektywy. Ale na czym siadać? To już inne pytanie, do którego stołowe, wyraźne powiązanie.
Krzesła konkretne
Żeby znaleźć takie, co mucha nie siada, chociaż chętnie by siadała, ale przysłowie nie pozwala…
- Krzesło Rose – niczym tron dla króla codzienności.
- Intrygujący cwaniaczek, igrający z optyką.
- Tapicerowany, delikatny wrażliwiec.
- Proste, a złożone.
- Krzesło Steve Swivel – biznesowo i luksusowo.
- Skórzasty, tapicerowany, nieżylasty, wygodniasty.
- Krzesło Noodle – pobudzacz kreatywności.
Na zakończenie, nie bez przyjemności, można rozsyłać zaproszenia, by rozpocząć przyjmowanie gości.
To tylko tekst, niewielki podpowiadacz możliwości, roznosiciel tropów. Szczęściem sam decydujesz na jakim krześle chciałbyś usiąść i który stół drewniany do ciebie przemawia!
Zapraszamy do kontaktu, zadawania pytań i zakupów – nie tylko internetowych!
Jeszcze nikt nie komentował tego wpisu.